Organista mści się za proboszcza

2009-10-21 3:01

Organista i prawa ręka wygnanego z kościoła w Parciakach (woj. mazowieckie) proboszcza, mści się na parafianach!

Wydawało się, że to koniec konfliktu. Biskup łomżyński odwołał proboszcza ks. Edwarda Pilarskiego (63 l.), którego wcześniej parafianie wygnali z kościoła, zarzucając mu pijaństwo i złe wypełnianie obowiązków. Biskup obiecał też, że do czasu wyboru nowego proboszcza na niedzielne msze będzie przyjeżdżał inny ksiądz. Tak było ostatniej niedzieli. Po mszy parafianie rozmawiali przed kościołem.

Wtem spod plebanii wyjechał samochód. Za jego kierownicą siedział z zaciętą miną organista Stanisław S. (42 l.). Mężczyzna stracił swoją ciepłą posadkę wraz z plebanem, więc teraz postanowił się zemścić. Z piskiem opon ruszył w stronę grupki mężczyzn!

Stanisław Błędek (48 l.) nie zdążył uskoczyć. - Pamiętam, że oberwałem w biodro - opowiada mężczyzna, który poobijany trafił do szpitala. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, a świadkowie zdarzenia są przekonani, że była to próba zamachu! Żona poszkodowanego, Grażyna (48 l.), jest przerażona: - On chciał zabić mojego męża!

Mściwego organistę zatrzymała już policja. Był trzeźwy. Twierdził, że ruszył gwałtownie, bo... został zaatakowany przez ludzi i chciał uniknąć linczu. - To wszystko kłamstwa! - zapewniają parafianie. Sprawę wyjaśni policyjne dochodzenie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają