ORLEN nie tylko dla orłów

i

Autor: Materiały Prasowe, Materiały prasowe

ORLEN nie tylko dla orłów

2019-02-28 0:00

Dzika przyroda w zakładzie przemysłowym? Na pierwszy rzut oka to niemożliwe. Jednak okazuje się, że te dwa światy nie tylko całkowicie pokojowo współistnieją, ale także wzajemnie wspierają. Tak właśnie jest w przypadku Zakładu Produkcyjnego ORLENU w Płocku.

Przyrodnicy z Biura Badań i Ekspertyz Środowiskowych Avesnature z Grudziądza przez rok badali ponad 1300 hektarów terenu wewnątrz i wokół Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku. To była wyjątkowa inwentaryzacja, bo specjaliści liczyli nie tylko gatunki chronione, rzadkie i cenne, ale po prostu wszystkie gatunki zwierząt i roślin oraz siedliska na tym terenie.

Do pracy ruszyli m.in.:

  • ornitolog, który zajął się liczeniem ptaków,
  • herpetolog, specjalista od płazów i gadów,
  • teriolog – zajmuje się ssakami,
  • chiropterolog – ekspert od nietoperzy,
  • ichtiolog - biolog zajmujący się rybami,
  • entomolog – specjalista od bezkręgowców (m.in. owadów),
  • botanik liczący rośliny,
  • lichenolog – specjalista od porostów,
  • dendrolog przeprowadzający inwentaryzację drzewostanu.

MNÓSTWO GATUNKÓW

Cóż się okazało? Tereny wokół Zakładu Produkcyjnego ORLENU w Płocku (dawniej określane jako „strefa ochronna”) oraz w kompleksie produkcyjnym zamieszkuje 25 gatunków ssaków, z czego 13 objętych jest ścisłą i częściową ochroną, a pozostałe to gatunki łowne. Na tych terenach przebywa 100 gatunków ptaków, z czego ponad 80 zakłada tu swoje gniazda! Mieszka tu np. znajdująca się pod ścisłą ochroną jarzębatka – ptak wielkości słowika. Obserwacje dowodzą, że najliczniejsze stanowiska tego gatunku znajdują się na Dolnym Śląsku, Mazurach, Podlasiu i Kotlinie Biebrzańskiej. Spotykana jest w dolinach rzek Narwi, Wisły i Pilicy, no i na terenie płockiego zakładu . Zespół prowadzący ewidencję przyrodniczą zlokalizował także m.in. kolonie mew śmieszek i mew siwych, rybitwę rzeczną, pokrzewka kapturkę, kolonię gawronów, szpaki, a także dzięcioły. Do najcenniejszych gatunków specjaliści zaliczyli błotniaka stawowego, który znajduje się pod ochroną ścisłą czy sokoła wędrownego, który wymaga ochrony czynnej, a od niemal 17 lat bytuje na stałe na kominach instalacji Clausa lub instalacji IOS korzystając z przygotowanych przez zakład budek lęgowych.

GNIAZDO NA KOMINIE

W 2002 roku w ORLENIE zamieszkały sokoły wędrowne. Od tamtej pory koncern uczestniczy w programie odbudowy populacji tego drapieżnika w Polsce. Miał w tym względzie wielkie sukcesy, bo w latach 2002-2015 aż 42 maluchy wylęgły się w sztucznym gnieździe na kominie elektrociepłowni i instalacji Clausa. Kiedy w 2016 roku para sokołów okazała się już zbyt dojrzała, by mieć własne potomstwo, dano jej do adopcji trzy maluchy. Sokoły wychowały je i ptaki opuściły teren. W 2017 roku płockie sokoły otrzymały jedno pisklę do adopcji. W ubiegłym roku para próbowała wrócić do swojego gniazda, jednak zostało ono zajęte przez raroga – ptaka z rodziny sokołowatych, zamieszkujących południe Europy, Północną Afrykę, Półwysep Arabski i Daleki Wschód. To bardzo waleczny drapieżnik, który tak jak sokoły wędrowne, nie buduje własnego gniazda, lecz osiedla się na półkach skalnych lub zasiedla miejsca lęgowe innych ptaków. Niewykluczone więc, że właśnie dlatego zajął sztuczne gniazdo pary sokołów wędrownych. Raróg, tak jak sokół wędrowny, w Polsce objęty jest ochroną ścisłą. Gatunek ten został umieszczony w I załączniku Dyrektywy Ptasiej Unii Europejskiej i Konwencji Bońskiej dotyczącej ochrony wędrownych gatunków dzikich zwierząt, które migrując przekraczają granice jurysdykcji państwowej.

ZNÓW CZEKAMY NA RAROGA

To było niesłychane wydarzenie! Nie dość, że sam raróg jest zwykle w Polsce tylko gościem przelotnym i rzadko zakłada gniazda, to jeszcze tylko raz w 2018 roku osiedlił się na terenie przemysłowym ORLENU! Samica złożyła cztery jaja. Niestety, żadne pisklę się z nich nie wykluło, gdyż jaja nie były zalężone. Drapieżnik, który nie jest obrączkowany, otrzymał imię Raszka. Wybór nastąpił poprzez głosowanie internautów w konkursie. - Jest to z pewnością duże wydarzenie ornitologiczne w naszym kraju i zaledwie drugi lęg tego gatunku w Polsce. Przez cały okres obserwacji raroga, zarówno poprzez płocki podgląd, jak i z terenu w okolicach zakładu, nie udało nam się stwierdzić drugiego osobnika. Najprawdopodobniej samica jest sama i nie wiemy co spowodowało, że złożyła jaja. Być może w najbliższych latach pojawi się jakiś drugi osobnik i stworzą wtedy parę, ale czy tak się stanie, nie jesteśmy jeszcze w stanie tego przewidzieć – skomentował osiedlenie się raroga Sławomir Sielicki ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”, opiekującego się parą sokołów wędrownych bytujących na terenie płockiego zakładu ORLENU.

Nic więc dziwnego, że teraz zarówno biolodzy, jak i pracownicy ORLENU z niecierpliwością zaglądają do internetu. Na stronie internetowej ORLENU można znaleźć podgląd gniazda: http://www.orlen.pl/PL/Odpowiedzialny_Biznes/Gniazdo_ sokołow_w_PKN_ORLEN/Strony/default.aspx .

PTAKI LUBIĄ KOMINY

Nie tylko ptaki drapieżne nie unikają płockiej rafinerii. Nad zakładem i sąsiednimi terenami przelatuje niemal 80 gatunków ptaków. Specjaliści wypatrzyli m.in. łabędzie, gęsi, cyraneczki, żurawie, mewy, rybołowy, bieliki, sójki, jastrzębie, skowronki oraz czeczotki, szczygły i czyże. Herpetolog stwierdził, że tereny ORLENU zasiedla także 10 gatunków płazów, m.in. rzekotki, traszki i kumaki oraz 3 gatunki gadów – jaszczurki i zaskrońce. W tutejszych zbiornikach wodnych żyje 13 gatunków ryb m.in. okonie, szczupaki, sandacze, słonecznice, płocie, karpie, karasie oraz piskorze i ślizy, które są gatunkami cennymi i znajdującymi się pod ochroną. Na terenie zakładu kicają króliki i zające, bytują tu także nietoperze.

SĄ NAWET PSZCZOŁY

Pełne ręce roboty przy zbieraniu materiału do raportu mieli również entomolodzy. Rozpoznali oni niemal 90 gatunków zwierząt bezkręgowych, z czego niemal 60 zauważyli na podmokłych terenach znajdujących się na obszarze rafinerii. Do najciekawszych eksperci zaliczyli ślimaki, trzmiele, ważki, a także motyle i pszczoły miodne. PKN ORLEN zdaje sobie sprawę, że bardzo ważne jest zachowanie w dobrym stanie siedlisk tych stworzeń. Dzięki temu bezkręgowce będą mogły się dalej rozwijać. Bardzo wiele gatunków bytuje na obrzeżach zakładu. Nic dziwnego - zachowano tam zieleń w naturalnej formie. Jest tam większa liczba i różnorodność roślin, które stanowią bazę pokarmową i schronienie dla wielu bezkręgowców.

GATUNKI POD OCHRONĄ

Przyrodnicy znaleźli kilka rodzajów siedlisk chronionych, wymienionych w dyrektywie siedliskowej Unii Europejskiej. Chodzi o szczególne typy siedlisk naturalnych ważnych i wymagających ochrony oraz wyznaczenia specjalnych obszarów szczególnie chronionych. Te najcenniejsze przyrodniczo miejsca znajdują się głównie w części wschodniej i południowej terenu, a więc od strony Doliny rzeki Brzeźnicy oraz jej dopływu. Rośnie tam kompleks żyznych lasów liściastych i zbiorowiska krzewiaste. Przyjaznym miejscem dla osiedlania się zwierząt jest także zbiornik retencyjny Moczary, znajdujący się na terenie płockiej rafinerii. Charakteryzuje się on stosunkowo bogatą roślinnością przybrzeżną i wodną. Za bogate przyrodniczo tereny uznano również fragmenty łęgu olszowo-jesionowego w pobliżu zbiorników retencyjnych, kompleks łęgów olszowo-jesionowych w okolicy pobliskiej miejscowości Bronowo-Sady, a także zbiornik z rozległym szuwarem i otaczającymi zaroślami.

SĄ TEŻ ROŚLINY CHRONIONE

Wśród najciekawszych roślin chronionych znalezionych na terenach ORLENU biolodzy w raporcie wymienili m.in. lilię złotogłów, kruszczyka szerokolistnego czy skrzyp olbrzymi, który występuje w Polsce rzadko, a jeśli już, to głównie na pogórzu i w północnej części kraju. Spis przyrodniczy zrealizowany został na zlecenie Biura Ochrony Środowiska PKN ORLEN dla terenów przemysłowych Zakładu Produkcyjnego oraz terenów przyległych objętych miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego Płocka i Starej Białej. Zakres prac obejmował grupy systematyczne organizmów jak: grzyby, rośliny, bezkręgowce, ryby i minogi, płazy i gady oraz ptaki i ssaki, w tym nietoperze.

Koncern wspiera też orły

Od 2016 r. koncern paliwowy razem ze stowarzyszeniem Ptaki Polskie prowadzi program na rzecz leczenia i rehabilitacji ptaków drapieżnych w Polsce „ORLEN dla orłów”. Co roku tysiące ptaków drapieżnych – pustułek, myszołowów, orłów i bielików – ulega wypadkom. Do ośrodków trafiają też ptaki postrzelone i podtrute. Lekarze, opiekunowie i wolontariusze codziennie robią wszystko co mogą, aby przywrócić je naturze. My też możemy pomóc! Każdy kierowca, który tankuje z kartą VITAY może przekazać 1000 punktów na rzecz programu. W zamian Fundacja ORLEN – DAR SERCA wpłaci 5 zł na konto stowarzyszenia Ptaki Polskie. Zebrane w ten sposób środki zostaną przekazane ośrodkom leczenia i rehabilitacji ptaków na terenie całej Polski.

Partnerem materiału jest PKN ORLEN

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki