Orzeł nie ma skrzydeł

Kasai uzyskał 134 metry. Drugie miejsce zajął Andreas Kofler, który skoczył metr bliżej, a trzeci był Shohei Tochimoto ze 130 metrami.

W czołówce znaleźli sie także Denis Korniłow (129 m), Kamil Stoch (130,5 m), Bjoern Einar Romoeren (127,5 m), Pascal Bodmer (127 m), Emmanuel Chedal oraz Robert Kranjec (po 126m).

W jutrzejszych zawodach zobaczymy czterech Polaków, a najlepiej z nich spisał się Kamil Stoch, który był piąty. 17. miejsce zajął Marcin Bachleda (119 m), dwie pozycje niżej sklasyfikowany został Łukasz Rutkowski (116 m), a na 24. miejscu kwalifikacje zakończył Krzysztof Miętus (113,5 m). Awansu niespodziewanie nie wywalczył Adam Małysz, który skoczył zaledwie 101 metrów i wraz z Piotrem Żyłą (103 m) będzie oglądał jutrzejsze zawody z trybun.

Wśród zawodników, którzy start w niedzielnym konkursie mieli zapewniony, najdalej lądował Anders Jacobsen, Norweg uzyskał 137 metrów. Pół metra bliżej lądował Wolfgang Loitzl, a Gregor Schlierenzauer osiągnął 129,5 metra.