Przekonał się o tym 16-letni Damian z Miastka (woj. pomorskie), dla którego polowanie na jelenia zakończyło się tragicznie. Zwierz omal nie staranował chłopca, który chciał go podprowadzić na linię ognia myśliwych. Sprytny rogacz widocznie zorientował się, że jedna z kul może zakończyć jego żywot. W dzikiem pędzie ruszył wprost na bezbronnego nastolatka. Gdy naganiacz rzucił się na ziemię, jeleń z całej siły uderzył go kopytem w głowę. Zalanego krwią nastolatka z rozciętym czołem odwieziono do szpitala.
Osaczony zwierz ranił naganiacza
2008-10-29
3:00
Rozjuszony zwierz to trudny i bardzo niebezpieczny przeciwnik!