OSIEKI: Matka 16-letniego Przemka, który zginął w wypadku: KSIĄDZ ZABIŁ mi SYNA i... przyszedł po kolędzie

2013-02-08 3:40

Zbigniewowi C. ufano, tak jak ufa się księdzu. Małgorzata Wałecka (36 l.) jako pierwsza przejrzała na oczy. Odkryła, kim tak naprawdę jest jej proboszcz. Ale było już za późno. Duchowny alkoholik spowodował wypadek, w którym zginęli dwaj ministranci. Jednym z nich był jej syn Przemek (+ 16 l.). - Ksiądz nie ma serca. Zabił mi syna, a potem przyszedł do mnie po kolędzie - mówi matka. Na dodatek ksiądz utrudniał śledztwo, a przed kilkoma dniami znów rozbił auto. Był pijany.

Pierwszy wypadek wstrząsnął mieszkańcami miejscowości Osieki (woj. zachodniopomorskie). Zbigniew C. wiózł czterech ministrantów na mecz do oddalonej o kilka kilometrów Suchej Koszalińskiej. Nie dojechali. Auto "załapało" pobocze, uderzyło bokiem w drzewo i przekoziołkowało.

Dwóch ministrantów zginęło na miejscu. Jednym z nich był Przemek Wałecki. Wtedy ksiądz był trzeźwy. Z początku wydawał się przejęty tragedią i dlatego parafianie skłonni byli mu wybaczyć.

- To po prostu był wypadek - tłumaczyli. Nie wiedzieli jednak, co Zbigniew C. ukrywa przed nimi. Proboszcz od początku utrudniał śledztwo w sprawie wypadku. Nie odbierał pism od prokuratury, nie stawiał się na badania. Z pewnością bał się, że wyjdzie na jaw, że pije. Nałogowo.

Ale wszystko wydało się przed kilkoma dniami. Ksiądz się spił i wjechał autem do rowu. Miał 1,5 promila. - Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Zatrzymane zostało mu również prawo jazdy - mówi Aneta Skupień z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Pijaka spotkała też kara kościelna. Edward Dajczak, biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej odwołał księdza Zbigniewa C. z funkcji proboszcza.

- Po wypadku, w którym zginął mój syn, ksiądz przyszedł do nas po kolędzie. Nie wpuściłam go i teraz wiem, że postąpiłam słusznie. Nigdy nie wybaczę księdzu tego, że zabił mi syna. I nic go to nie nauczyło. Przecież teraz gdy jechał po pijaku, mógł kogoś zabić na drodze - mówi Małgorzata Wałecka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają