Pamiętacie filmik, w którym mężczyzna z butelką piwa w ręku zaczepia policjantów, a następnie zaczyna przed nimi uciekać? Teraz bohater filmu może mieć duże kłopoty.
- Po dwóch miesiącach od publikacji "Police Trainer'a" stołeczna policja wpadła na pomysł założenia mi sprawy w sądzie. Oficjalnie chodzi o ostatnią sytuację z obrazka, w której uciekam policji na Placu Zamkowym w Warszawie - pisze na swoim profilu facebookowym Wardęga.
Teraz "nieoficjalny trener" warszawskich policjantów będzie musiał odpowiedzieć za niespodziewane szkolenia funkcjonariuszy.
Zobacz: SA Wardęga trenuje policjantów. Co na to politycy?
- Policja usprawiedliwia swoją decyzję tym, że robiąc prowokację zmarnowałem czas policjantom (...) Niestety grozi mi grzywna w wysokości 1500zł - dodaje.
Fani Wardęgi zaproponowali mu sprytne rozwiązanie tej sprawy:
- Zapłać im 1500 zł w jedno groszówkach, zobaczymy ile wtedy stracą czasu na liczenie ;D - napisał jeden z użytkowników.