Spragnieni wypoczynku turyści przyjechali do Trójmiasta. Jednak zamiast świeżego powietrza poczuli koszmarny smród! Odpychający fetor roznosi się po całej okolicy i zakłóca wakacje urlopowiczom. Wśród podejrzanych obiektów na pierwszym miejscu znalazła się kanalizacja. Po krótkim "dochodzeniu" strażnicy miejscy ustalili, że winowajcą jest gdyński port.
Zobacz: Bałtyk najzimniejszym morzem Europy!
W porcie trwa właśnie przeładunek śruty sojowej i biomasy - czytamy na trójmiasto.pl. Odrażający fetor nie zniknie tak szybko z Trójmiasta. Operacja w gdyńskim porcie potrwa jeszcze kilka dni.
- Odnotowujemy duży wzrost przeładunku śruty sojowej. Budujemy dwa kryte magazyny, ale podczas przeładunku część towaru i tak jest odkryta - powiedział Krzysztof Gromadowski z Zarządu Morskiego Portu w Gdyni.
Smród - mimo że bardzo uciążliwy - nie jest niebezpieczny dla zdrowia - zapewnił Gromadowski.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail