Ostrzelali samochód, zabili 19-latka. Drugi został inwalidą! Oskarżeni policjanci trafią do więzienia?!

2015-01-26 14:01

Sąd Apelacyjny ponownie zajmie się głośną sprawą sprzed 11 lat. W wyniku strzelaniny policjanci omyłkowo zabili niewinnego 19-latka, a drugi z nich został inwalidą. Czy oskarżeni funkcjonariusze policji odpowiedzą za zabójstwo i spędzą kilka lat za więziennymi kratami?

W czwartek Sąd Apelacyjny w Poznaniu ma ponownie zająć się sprawą głośnej strzelaniny, do której doszło 11 lat. Funkcjonariusze policji chcieli zatrzymać oraz wylegitymować kierowcę samochodu. Mieli podejrzenia, że podróżuje nim mężczyzna, który był podejrzany o rozbój z bronią palną i usiłowanie zabójstwa. Samochodem faktycznie podróżowały dwie osoby, lecz w momencie, gdy kierowca chciał odjechać z miejsca zatrzymania, policjanci oddali w jego kierunku aż 39 strzałów, z czego 31 trafiło Łukasza T. , który poniósł śmierć na miejscu. Pasażer został ciężko ranny, jednak już do końca życia pozostanie inwalidą.

Policjanci nadużyli swoich uprawnień

W lipcu 2014 roku czterech policjantów, którzy brali udział w strzelaninie zostali skazani przez Sąd Okręgowy w Poznaniu na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy. Zdaniem sądu używając broni, nadużyli swoich uprawnień, a także narazili na niebezpieczeństwo zdrowie i życie wielu osób. Ponadto nie dopełnili swoich obowiązków. Sąd uznał również, że zatrzymany kierowca miał świadomość, że ma przed sobą policjantów i próbował uciec. W ocenie sądu, funkcjonariusze policji mogli przeprowadzić tę akcję w zupełnie inny sposób, a używając broni nie działali w stanie wyższej konieczności ani, tym bardziej w sytuacji obrony koniecznej. Ich działania były skierowane zarówno wobec kierowcy, jak i pasażera.

Sprawa wielokrotnie była w sądzie

Wyrok sądu oczywiście został zaskarżony przez obrońców oskarżonych, którzy wnieśli o zmianę wyroku, uniewinnienie policjantów od stawianych im zarzutów oraz przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia. Proces w tej sprawie był prowadzony od wielu lat, a sąd oznajmiał, że policjanci działali zgodnie z prawem. Poszkodowany w tej strzelaninie pasażer dostał mocy zasądzonego wyroku 900 tys. złotych odszkodowania, a także comiesięczną rentę w wysokości 2 tys. złotych.

Zobacz: Policjanci z Lubelszczyzny zbratali się z przemytnikami. Robili razem interesy, dziś grozi im 10 lat odsiadki

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki