Pożar rozpowszechnił się na łatwopalną powierzchnię dachu. Strażacy na miejscu pojawili się bardzo szybko, bo budynek znajduje się niedaleko jednostki.
W budynku mieszkają 3 rodziny, w sumie 9 osób. Wszystkim udało się ewakuować przed przybyciem strażaków i nikomu nic się nie stało. Część z nich noc spędziła u swoich bliskich, a część (mężczyźni - red.) została na miejscu.
- Budynek nie ucierpiał znacząco. Jest ubytek dachu, natomiast jeśli chodzi o pozostałą część, to nie jest mocno zalana i nadaje się do dalszego użytku - ocenił mł. bryg. Piotr Filipek, komendant PSP w Oświęcimiu.