By wzmocnić moc przepowiedni, proponowała klientkom włożenie czegoś złotego lub cennego do trzymanej przez siebie chusteczki. Cenne przedmioty oczywiście w tajemniczy sposób znikały, a kobiety poniewczasie orientowały się, że zostały okradzione.
Zobacz: Wróżka Milagros: Z rejestracji wywróżysz przyszłość
Fałszywa wróżka wpadła w końcu w ręce gliwickich policjantów, bo przypadkiem rozpoznała ją na ulicy jedna z oszukanych kobiet, która straciła 100 zł i złoty łańcuszek. "Wróżka" może spędzić za kratkami nawet 3 lata.