Dziś wieczorem już 22. raz wręczono prestiżową Nagrodę Literacką Nike. Jury zadecydowało, że tym razem powinna ona trafić w ręce Marcina Wichy. Jego powieść „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” była już nagradzana m.in. Paszportem „Poltyki” w kategorii „literatura”. Oprócz zaś Nagrody Literackiej Nike, jego zbiór esejów, poświęcony trudnym relacjom rodzinnym, zdobył także nagrodę „Nike czytelników”.
- Ona jest trochę o przedmiotach, trochę nie o przedmiotach. Trochę o słowach, wspomnieniach i tym, jak się żyje pośród tych rzeczy. I jak porządkując wnętrze, robi się po trochu porządek ze swoimi wspomnieniami – tak Wicha mówił o swej książce. Punktem wyjścia w publikacji było porządkowanie mieszkania jego zmarłej matki i dylemat: które przedmioty należące do niej zachować, a które bez zbędnego sentymentu wyrzucić.
W najważniejszym konkursie literackim w Polsce obok Wichy nominowani byli też tacy autorzy jak Wojciech Bonowicz (Druga ręka), Anna Bikont („Sendlerowa. W ukryciu”), czy Paweł Sołtys („Mikrotyki”). Stawką jest nie tylko prestiżowa statuetka, ale i pokaźna nagroda pieniężna – 100 tys. zł.