Otruł teściową rtęcią. 25 lat to za mało - uważa oskarżyciel

2013-11-20 16:29

Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku zakończyło się postępowanie odwoławcze w sprawie mężczyzny, który zabił teściową, dodając jej do jedzenia rtęć. Wyrok zapadnie w najbliższy piątek. W pierwszej instancji mężczyzna dostał 25 lat więzienia. Oskarżyciele domagają się dla truciciela dożywocia.

Oskarżony mężczyzna w 2004 roku kilkukrotnie dosypywał do jedzenia swojej teściowej chlorek rtęci. Trujący składnik potraw w końcu zabił kobietę. Jednak zwyrodnialcowi było mało. Usiłował pozbawić życia również żonę. Regularnie niszczył cudze mienie, między innymi podpalał domy.

Sąd nie stwierdził u mężczyzny choroby psychicznej, a więc działał on z premedytacją. Ale nie zgodził się z oceną prokuratury, która wskazywała na szczególne okrucieństwo popełnionego czynu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Zarąbał rodzinę bo nie wziął leków

25 lat pozbawienia wolności to dla prokuratury wyrok nieadekwatny do popełnionych czynów, podaje współczesna.pl. Żąda dożywocia. Mężczyzna miał również próbować pozbawić życia pozostałych członków rodziny żony. Został już złożony wniosek o uchylenie obecnego wyroku. Z kolei obrońcy oskarżonego domagają się uwolnienia od najcięższych zarzutów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają