Zdjęcia dziewczynek wylizujących bitą śmietanę z kolan ks. Kozyry wywołały falę komentarzy.
W ciągu kilku godzina na czatach Se.pl pojawiło się kilkaset wpisów dotyczących sprawy otrzęsin w gimnazjum salezjańskim w Lubinie. W dyskusjach uczestniczą zarówno obrońcy kadry z gimnazjum w Lubinie jak i ludzie przerażeni lub zniesmaczeni całą sytuację. I tylko jednego głosu wyraźnie brakuje! Chodzi o samego – jak piszą o nim uczniowie – „Księdza Dyrektora”, czyli ks. Marcina Kozyrę.
>>> Media manipulują! - Zdelegalizować kleszą sektę! - PRZECZYTAJ KOMENTARZE internautów
Kozyra po publikacji TVL Odra zamilkł, jest niedostępny dla mediów, odmawia komentarzy i nie chce występować przed kamerą.
W rozmowie z reporterem telewizji TVL Odra - jeszcze zanim sprawa stała się znana w całym kraju - zdecydował się wypowiedzieć tylko jedno zdanie: Ja wiem, że jest jakaś sprawa, ale nie będę udzielał informacji.
Wstrząsająca wypowiedź uczestniczki otrzęsin
W komentarzach na Se.pl pojawiła się poruszająca wypowiedź nastoletniej uczestniczki otrzęsin. Oto ona: - Ja byłam na tych otrzęsinach i wcale nie zlizywaliśmy bitej śmietany z kolan księdza (tak na prawdę to była pianka do golenia I NIC NIE LIZAŁYŚMY) chodziło tylko o to żeby dotknąć tej pianki bo wszyscy myśleli ze to bita śmietana. To wy jesteście chorymi ludźmi, ja teraz w domu płaczę, b przedstawiono to mnie i moje rówieśniczki jako (za przeproszeniem) małoletnie dziwki!