Mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie - podaje portal targowek.info. Biegał po szpitalu, dewastował salę, szarpał się z pracownikami. Zaatakował m.in. jednego z lekarzy, na szczęście poszkodowany został jedynie lekko poturbowany. W końcu personelowi udało się zamknąć furiata w jednym z pomieszczeń na 7. piętrze szpitala. Nie był to jednak koniec dramatycznych wydarzeń... – Nikt się tego nie spodziewał: pacjent wybił krzesłem szybę w zamkniętych drzwiach, przedostał się z siódmego piętra na szóste, a następnie… wyskoczył przez okno – relacjonuje portalowi targowek.info osoba blisko związana ze Szpitalem Bródnowskim. Mężczyzna zginął na miejscu. Sprawą zajęła się policja, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragicnzych wydarzeń w szpitalu przy ul. Kondratowicza.
Zobacz też: Rodzinna tragedia! Ojciec śmiertelnie potrącił 2-letnią córeczkę