Wszystkiemu winny jest resort Bartosza Arłukowicza (41 l.), który nie podjął negocjacji z firmą farmaceutyczną. Jeśli leki nie stanieją, stan wielu chorych może się drastycznie pogorszyć.
- Nie wolno nagle takiego leczenia przerywać - trzeba je kontynuować, dopóki widać jakiś efekt - alarmuje prezes Polskiego Towarzystwa Alzheimerowskiego prof. Andrzej Szczudlik.