Kempa i Wassermann opuścili sejmową komisje głosami posłów PO, wiec niespodziewane wystąpienie Palikota w obronie posłów PiS może dziwić. Może, ale tylko pod warunkiem, że nie wysłuchamy tłumaczenia lubelskiego polityka. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę całą jego wypowiedź wtedy jasne się staje.
To kolejna prowokacji, a sam poseł właściwie popiera wyrzucenie z komisji dwójki przedstawicieli PiS. To co było w takim razie błędem? Forma w jakiej zostali wykluczeni –może zaszkodzić wizerunkowi Platformy...
- To był błąd wizerunkowy. Należało doprowadzić do sytuacji, w której oni byliby postawieni w sytuacji, że muszą oceniać swoje własne zachowania. Wtedy nie byłoby wątpliwości, że jest coś na rzeczy, a tak trzeba tłumaczyć, a jak się zaczyna tłumaczyć, to się przegrywa wizerunkowo – tłumaczył dziennikarzom lubelski poseł. Palikot zapewnił również, że sam Donald Tusk jest "jest wściekły na tego typu rozwiązanie".
Palikot broni posłów PiS?
2009-12-07
14:08
Janusz Palikot po raz kolejny udowodnił, że nikt nie jest mu w stanie zamknąć ust. Etatowy skandalista PO znów brnie pod prąd i niespodziewanie stwierdził, że wykluczenie Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna z komisji hazardowej był błędem!