Ozdobienie budynku biało-czerwonym sztandarem to nie tylko wymóg dla wszystkich państwowych urzędów. Każdy prawdziwy patriota powinien 11 listopada pamiętać o narodowej fladze. I faktycznie politycy tacy, jak premier Donald Tusk (54 l.) czy byli prezydenci Lech Wałęsa (68 l.) i Aleksander Kwaśniewski (57 l.) dają dobry przykład. Każdy z nich wywiesił w piątek flagę.
Egzamin z patriotyzmu oblali jednak Palikot i Schetyna. Ani na lubelskiej kamienicy kontrowersyjnego posła, ani na domu byłego marszałka Sejmu we Wrocławiu flagi w Święto Niepodległości nie było.
Czy to przypadek, że akurat ci dwaj politycy zapomnieli o fladze? Trzeba przyznać, że obaj byli przez ostatnie dni bardzo zapracowani. Palikot musi w Warszawie bronić swojej posłanki Wandy Nowickiej (55 l.), którą przeciwnicy chcą usunąć ze stanowiska wicemarszałka Sejmu.
A Schetyna, który definitywnie pożegnał się z funkcją marszałka Sejmu, walczy o przetrwanie. Donald Tusk cały czas dopina skład swojego gabinetu, ciągle jednak nie wiadomo, czy Schetyna wywalczy dla siebie jakiś resort.