Taką opinię wyraziło 60 proc. pytanych przez TNS OBOP. Przeciwnego zdania jest 23 proc. ankietowanych. Respondenci odpowiadali na pytanie: "Czy w związku z wątpliwościami wokół finansowania kampanii wyborczej Janusza Palikota, PO powinna przynajmniej do wyjaśnienia sprawy rozstać się z Palikotem, tak jak to miało miejsce w przypadku senatora Tomasza Misiaka?". Większość badanych nie miała wątpliwości, by odpowiedzieć "tak". Sondaż zamówił portal tvp.info. Sam Palikot nie przejął się zbytnio oskarżeniami na temat niezgodnego z prawem finansowania swojej kampanii. Oświadczył w Sejmie, że cieszy się, iż prokuratura ponownie zajmie się wpłatami na jego komitet wyborczy. - Sprawa w końcu się zakończy - stwierdził polityk PO.
A w weekend Palikot znowu zaatakował PiS. Zwołał konferencję prasową i odczytał na niej fragmenty materiałów SB dotyczących rzekomo Jarosława Kaczyńskiego (60 l.) i Ludwika Dorna (55 l.). Ma z nich wynikać, że Kaczyńskiego nie interesowały kobiety, oraz że doniósł kiedyś na Dorna, że jest Żydem.
- Są tam dużo bardziej pikantne szczegóły. Jeden czy dwa skończyłyby żywot Jarosława Kaczyńskiego - ogłosił. PiS domaga się wyrzucenia Palikota z klubu PO. Adam Bielan (35 l.) nazwał go w Radiu Zet "czerwoną szmatą" i ocenił, że jego ataki na PiS odbywają się za cichym przyzwoleniem premiera Donalda Tuska (52 l.).