Janusz Palikot wraca do krytykowania w dawnym stylu! Tym razem celem ataku kontrowersyjnego polityka nie jest jednak jak zazwyczaj PiS, a partia rządząca, a konkretniej marszałek Sejmu. Grzegorz Schetyna (48 l.) przesunął głosowania w Sejmie tak żeby dzisiaj rano grupa posłów mogła jechać modlić się do Częstochowy.
- To żenująca decyzja marszałka Schetyny. Ona jest wynikiem tak naprawdę klerykalizacji samego ugrupowania, czyli Platformy Obywatelskiej i w ogóle bezradności głównych elit politycznych wobec państwa. Nikt nie ma odwagi tupnąć nogą i powiedzieć biskupom – wracajcie do kościołów, nie mieszajcie się w politykę – grzmiał w programie „Gość Radia Zet” Palikot.
Patrz też: Wojna w PO o miejsca na listach wyborczych
Jego zdaniem Schetyna nie ma wstydu, bo nie pozwala, by Polska była państwem świeckim. Były partyjny kolega marszałka Sejmu miał nadzieję, że zachowa się „przyzwoicie, jako strażnik, marszałek strażnik, świeckości polskiego państwa”.
Lider Ruchu Poparcia zapowiada, że jego partia przygotowuje akcję wieszania we wszystkich miejscach publicznych symboli innych religii. - Powieszę w Sejmie krzyż prawosławny i gwiazdę Dawida – deklaruje.