- Chcę przeprosić klub PO i opinię publiczną za użycie wulgarnych słów w programie "Fakty po Faktach" 27 października - powiedział na konferencji prasowej Janusz Palikot po spotkaniu z władzami Platformy. - To był pierwszy i ostatni raz. Więcej to się już nie powtórzy. Polityk nie powinien tak mówić i postępować - dodał poseł, po czym podziękował i szybko wyszedł nie czekając na pytania dziennikarzy.
27 października w TVN 24 Palikot, oceniając sytuację w PZPN w przededniu zbliżających się wyborów, przypomniał wulgarne stadionowe hasło "j...ć PZPN" i zacytował również niewybredne przysłowie. - Mam nadzieję, że PZPN oczyści się i dokona zmian. Mam nadzieje, że kierownictwo PZPN wyzbędzie się swej pychy. Świnia świni tyłek ślini. Musimy wyrywać z was wszystkie złe nawyki, w tym korupcję - zdenerowował się na antenie Palikot.