Palikot wstydzi się córeczki?

2009-03-02 8:00

Ach, jaki on był szczęśliwy! Moja Zosia to, moja Zosia tamto. Janusz Palikot (45 l.) rozpływał się nad swoją nowo narodzoną córeczką. Zaprosił nawet dziennikarzy pod szpital, żeby wszyscy zobaczyli jego szczęście.

Ale szybko się rozmyślił i... uciekł. Czyżby wstydził się własnej córki?

Godz 12.30. Palikot zwołuje w holu lubelskiego szpitala konferencję. Chce pochwalić się swoją Zosią. Zresztą podobnie uczynił, gdy urodził się jego syn Franek (1,5 r.). Wtedy pokazał go na spotkaniu z dziennikarzami. Żurnaliści z niecierpliwością czekają więc na show z córeczką. Ale Palikot nagle zmienia plany. Wychodzi drzwiami, którymi poruszają się pracownicy szpitala. Jego srebrna terenówka szybko odjeżdża w dal. Wszyscy są w szoku. Co się stało? Udało nam się ustalić, że Palikot uległ swojej żonie Monice (33 l.). - Moja żona nie będzie szczęśliwa z tego powodu - zdradził poseł. Oprócz Zosi i Franka poseł PO ma jeszcze dwóch synów: Emila (20 l.) i Aleksandra (18 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają