Godzina 14. Sejm. W sali nr 13 rozpoczyna się kolejne posiedzenie komisji "Przyjazne Państwo". Ale zanim się na dobre rozpocznie, Palikot sam składa rezygnację z kierowania komisją. Tym samym wyprzedza decyzję klubu Platformy, który wieczorem miał głosować nad wnioskiem o jego odwołanie ze stanowiska szefa tego ciała. O tym, że sam zrezygnuje, było wiadomo od rana. Wpis na ten temat pojawił się na jego blogu. "Szanuję obowiązujące w PO zasady i podporządkuję się ocenie władz" - napisał poseł. W ubiegłym tygodniu zarząd Platformy rekomendował klubowi PO usunięcie Palikota z funkcji przewodniczącego komisji i udzielenie mu nagany. Po rezygnacji poseł zaproponował, by jego następcą został Mirosław Sekuła (54 l.) z PO, argumentując, że zapewni on ciągłość prac komisji. Posłowie przegłosowali tę kandydaturę jednogłośnie. Sekuła nie pozostał dłużny i zarekomendował na funkcję wiceprzewodniczącego... Palikota. Jak widać, niedaleko padło jabłko od jabłoni.
Palikot złożył rezygnację z kierowania sejmową komisją
2009-01-21
3:00
Poseł Platformy Obywatelskiej Janusz Palikot (45 l.) nie jest już szefem Sejmowej Komisji "Przyjazne Państwo". Ale w jej pracach nadal będzie brał aktywny udział. Od wczoraj został... wiceszefem tej samej komisji.