Co ciekawe, Kaczyński w swoich staraniach zyskał niespodziewanego sojusznika. Bowiem czasowego obniżenia akcyzy domaga się też lider koalicyjnego PSL Waldemar Pawlak (53 l.). Benzyna i olej napędowy kosztują po prawie 6 zł za litr. Okazuje się jednak, że paliwa mogą być tańsze.
- Nie może być tylko tak, że beneficjentem podwyżek cen paliwa jest wyłącznie minister Rostowski i jego resort finansów, a odbija się to na obywatelach za zgodą państw europejskich - grzmieli wczoraj posłowie PiS.