Piechociński haruje głównie w telewizji

2013-10-21 9:12

Wyjątkowo niewdzięczne jest życie prezesa PSL. Nie dość, że cały czas musi uważać, by nie stracić wygodnego fotela szefa, to jeszcze non stop powinien udowadniać, że siedzenie w nim to ciężka harówka. Dlatego na ostatniej radzie naczelnej stronnictwa Janusz Piechociński (53 l.) pokazał listę prawie 1000 swoich aktywności od grudnia 2012 do października 2013 roku!

- Brakuje tylko, aby napisał, że zjadł śniadanie - żartowali działacze PSL po przejrzeniu materiałów z rady. I komentowali, że taki sposób przekonywania, że jest dobrym szefem, na nich nie działa. - Nas nie obchodzi, ile rąk uścisnął Piechociński, na ilu bankietach błyszczał i ile razy był w telewizji. Obiecał wyborcze zwycięstwo, a tymczasem nasze notowania cały czas spadają - mówi jeden z nich.

Na tej liście swoich dokonań Piechociński nie wypisał żadnych nadzwyczajnych działań, a dużą część stanowią te, za które bierze pieniądze jako poseł i minister... Wymienia więc m.in. udział w 40 posiedzeniach rządu, 33 spotkaniach kierownictwa

resortu gospodarki, 51 obecności w Sejmie, a także 82 występy w radiu i telewizji czy udział w 49 konferencjach prasowych.

Sprawdź też: Janusz Piechociński wozi córkę rządową limuzyną!

Co konkretnie zrobił? Z materiałów nie można się dowiedzieć. Wiadomo, że minister gospodarki i szef PSL może się lansować w naprawdę ciekawych miejscach. M.in. na grzybobraniu w Długosiodle, gali z okazji mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn, wręczeniu nagród Tytana Sportu, inauguracjach roku szkolnego i targach łowiectwa...

Tym chwali się Piechociński:

216 razy był w terenie
82 razy występował w radiu czy telewizji
51 razy pojawił się w Sejmie
49 razy zorganizował konferencje prasowe
40 razy był na posiedzeniu rządu
33 razy na posiedzeniu kierownictwa resortu gospodarki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają