Pożar w Piechowicach. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wciąż prowadzi śledztwo w sprawie tragicznego pożaru, w którym zginęła trójka dzieci. Pożar w Piechowicach (województwo dolnośląskie) wybuchł w mieszkaniu rodziny na początku grudnia. 8-letni Dominik, 6-letnia Agnieszka i 4-letni Oskarek mieszkali tam z mamą, ale feralnej nocy opiekował się nimi dziadek. Cała trójka spłonęła żywcem. Teraz prokuratura postawiła ich matce, Magdalena K. zarzuty nieumyślnego spowodowania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz wielokrotnego narażenia swoich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - podaje RMF24. Okazuje się, że kobieta często zostawiała swoje dzieci same w domu lub pod opieka dziadka, uzależnionego od alkoholu. Sąd zadecydował, że matka dzieci, które zginęły w pożarze w Piechowicach, trafi do aresztu na trzy miesiące.
Piechowice: W pożarze zginęła trójka dzieci. Ich matka w areszcie [NOWE FAKTY]
Matka trójki dzieci, które zginęły w pożarze w Piechowicach (województwo dolnośląskie) trafiła do aresztu. Taka decyzję podjął sąd w Jeleniej Górze. Kobieta jest podejrzana m.in. o narażenie swoich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.