Poszło o sugestie, że za ustąpieniem Piekarskiej stoi właśnie Napieralski. - Jeżeli tak mówi, to Grzegorz Napieralski kłamie i mówię to odpowiedzialnie. Jest mi bardzo przykro, że mój lider mija się z prawdą - powiedziała wczoraj w Polsat News. Piekarska twierdzi, że decyzja o ustąpieniu z pierwszego miejsca na liście warszawskiej była jej własną decyzją. Wiceszefowa SLD będzie startować z "jedynką", ale w okręgu podwarszawskim.
Przeczytaj koniecznie: Piekarska z SLD: Kaczyński zatruwa środowisko naturalne