Tym razem jednak trafił na sprytniejszego seniora od siebie. Niedoszła ofiara odebrała telefon od oszusta, a ten tradycyjnie próbował wmówić seniorowi, że jest jego wnuczkiem. Choć piekarnianin od razu zorientował się, ze ma do czynienia z bandytą, to jednak postanowił go zwabić w pułapkę. Cały czas rozmawiał z „wnuczkiem”, ustalając godzinę i miejsce przekazania pieniędzy. Jednocześnie zdołał nie wzbudzając żadnych podejrzeń u oszusta zawiadomić funkcjonariuszy. Oszust wpadł jak śliwka w kompot, kiedy pojawił się po odbiór gotówki od piekarnianina. Jednak zamiast pieniędzy na jego rękach zatrzasnęły się kajdanki. Trafił do aresztu i może posiedzieć nawet 8 lat. Policja poszukuje jego wspólników.
Czytaj: Pogoda długoterminowa. Wiemy, kiedy przyjdzie zima!
Polecamy: Orkan Ksawery przeszedł na Polską. NIE żyją dwie osoby, pół miliona ludzi nie ma prądu
Zobacz: Pogoda na Wszystkich Świętych 2017. Czy spadnie śnieg?