WARSZAWA: Pielęgniarka złapała złodziejkę

Zrobiła to kilka godzin po zorganizowanym w szpitalu spotkaniu z komendantem policji, który radził pracownikom, jak walczyć z nagminnymi kradzieżami w szpitalu. Pani Barbara zauważyła, jak młoda kobieta, która kręciła się przy łóżku nieprzytomnego pacjenta, szpera w jego rzeczach. Natychmiast wezwała policję, a ta zatrzymała Annę B. (24 l.), przy której znaleziono skradzioną portmonetkę. Okazało się, że to nie pierwsza jej kradzież. Kobieta działała ze wspólnikiem Dariuszem S. (27 l.), którego zatrzymano kilka dni wcześniej. Teraz usłyszeli już zarzuty, za które grozi im 5 lat więzienia.