Dyrektor placówki powiedział wczoraj, że do dziś chorzy mają zapewnioną opiekę. Co dalej? Wiele wskazuje na to, że oddziały będą zamykane, a pacjenci zostaną rozwiezieni po różnych szpitalach. Pielęgniarki z Radomia walczą o 600 zł podwyżki. - To zbyt dużo - skomentowała na antenie TVN24 minister zdrowia Ewa Kopacz (53 l.). Szpital jest bowiem zadłużony na 25 mln zł.
Pielęgniarki wciąż strajkują
2009-08-07
4:00
Siostry ze szpitala specjalistycznego w Radomiu twardo żądają podwyżek i nie przerywają strajku. Pacjenci zaczynają odczuwać ich brak.