Pielgrzymi u grobów smoleńskich ofiar. Rodziny oddały hołd zmarłym - ZDJĘCIA

2010-10-11 12:00

Pół roku po katastrofie smoleńskiej bliscy i rodziny ofiar tej strasznej tragedii modlili się i wspominali zmarłych. Odwiedzali też groby swoich najbliższych w Polsce. Do Smoleńska pojechała grupa 170 pielgrzymów z prezydentową Anną Komorowską (58 l.) na czele.

Uroczystości w Smoleńsku zorganizowano dokładnie w miejscu, gdzie samolot z 96 Polakami na pokładzie uderzył o ziemię. Wcześniej rodziny i bliscy ofiar modlili się i wspominali tragicznie zmarłych przed wrakiem Tu-154, który leży na płycie lotniska. Później w milczeniu pielgrzymka przeszła 2,5 km do miejsca tragedii. Po drodze grupa mijała brzozę, o którą maszyna zahaczyła skrzydłem... W tym miejscu, 10 kwietnia, od tragedii dzieliły już sekundy.

Przeczytaj koniecznie: Witebsk: Rodziny ofiar czekają na powrót do Polski. Dwa samoloty miały awarie

- 10 kwietnia spadł tu samolot z naszymi rodzinami na pokładzie. Rozbił się na tysiąc kawałków. W tym samym momencie na tysiące kawałków rozbiło się nasze życie i na tysiące kawałków rozbiły się nasze serca - mówiła Ewa Komorowska, wdowa po wiceministrze obrony Stanisławie Komorowskim (†57 l.). Do polskich pielgrzymów dołączyła Swietłana Miedwiediewa (45 l.), żona prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa (45 l.).

- Pamięć o Waszych bliskich na zawsze pozostanie w naszych sercach - mówiła. Rosyjska pierwsza dama towarzyszyła też polskim pielgrzymom podczas modlitwy w Katyniu.

W pielgrzymce do Smoleńska nie uczestniczyli bliscy tragicznie zmarłej pary prezydenckiej. Marta Kaczyńska (30 l.) była na grobie rodziców na Wawelu. Jarosław Kaczyński (61 l.) złożył wieniec przed Pałacem Prezydenckim. Później modlił się jeszcze nad grobami ofiar na Powązkach. Odwiedził też rodziców Przemysława Gosiewskiego (†45 l.), którzy w swoim domu w Kołakach Kościelnych (woj. podlaskie) otworzyli izbę pamięci poświęconą ich synowi.

Patrz też: Jarosław Kaczyński w rocznicę katastrofy złożył wieniec pod Pałacem Prezydenckim

Na koniec dnia nie obyło się bez przykrego incydentu. Wracający ze Smoleńska pielgrzymi – w tym Anna Komorowska – na wiele godzin utknęli w Witebsku na Białorusi, bo zepsuł się samolot boeing 737-400, którym mieli wracać do kraju.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają