Zdaniem marszałka Schetyny jest to problem, bo przez zastawione fotele nowi posłowie PiS nie mogą normalnie pracować. - To dotyczy tylko jednego klubu, choć we wszystkich klubach są ofiary katastrofy. Chciałbym, żeby ta sprawa została załatwiona, bo to rodzi problem logistyczny. Będę rozmawiał z szefem klubu PiS w tej sprawie, jak tylko zostanie wybrany – zapowiedział Schetyna w Radiu ZET.
Świeżo upieczony marszałek Schetyna odniósł się także do ostatnich kontrowersji wokół Janusza Palikota (46 l.). - W PO nie ma miejsca dla Janusza Palikota (...) On szkodzi Platformie. Trzeba powiedzieć dość – mówił.
Premier Donald Tusk (53 l.) przedstawiając kandydaturę Schetyny na stanowisko marszałka Sejmu porównał go do bohaterów jego ulubionych filmów - "Gladiatora" i "Shreka". Posłowie PiS już nabijają się z tego porównania albo krytykują jako niepoważne.
Zastępcą Grzegorza Schetyny został wybrany Jerzy Wenderlich (56 l.) z SLD. Zajął on miejsce tragicznie zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiem Jerzego Szmajdzińskiego (†58 l.).