Zainteresowanie programem Jurka Owsiaka jest duże. Tak samo, jak duże jest wsparcie ludzi dla jego fundacji. Bo WOŚP to nie tylko zbiórka pieniędzy raz w roku na określony cel. W akcji "Ratujemy i uczymy ratować" fundację wspiera m.in. sieć Play. Najnowsza forma wsparcia operatora dla WOŚP to przekazanie 5 proc. wartości doładowań.
Statystyki nie napawają optymizmem. W Polsce tzw. śmiertelność przedszpitalna (zanim poszkodowany zostanie przetransportowany do specjalistycznej placówki) jest bardzo wysoka. Powód? Większość ludzi nie wie, jak zachować się w obliczu zagrożenia zdrowia czy życia. Ich aktywność w takiej sytuacji sprowadza się zazwyczaj do telefonicznego powiadomienia służb medycznych o sprawie.
Im wcześniej, tym lepiej
Nic dziwnego więc, że coraz większą wagę przywiązuje się do szkolenia dzieci i młodzieży w zakresie pomocy przedmedycznej. Już kilkuletnie dzieci dowiadują się, jak wezwać pomoc. Wiedza o tym, jak zachować się w sytuacji zagrożenia zdrowia czy życia przekazywana jest też w starszych klasach. Tu niestety bardzo często ogranicza się do cytowania suchych formułek. Tymczasem nic nie zastąpi zajęć przeprowadzonych z użyciem fantoma przez praktykującego ratownika medycznego czy wykwalifikowanego instruktora. Wynajęcie profesjonalisty, który porządnie przeszkoli nauczycieli czy uczniów, kosztuje. Nie wszystkie szkoły chcą czy nie zawsze mogą wysupłać na zajęcia dodatkowe pieniądze.
Darmowe szkolenia
Okazuje się jednak, że za takie szkolenia wcale nie trzeba płacić. Istnieje szereg instytucji, które chętnie pomogą kadrze nauczycielskiej i ich podopiecznym. Sama Orkiestra Świątecznej Pomocy swoim programem "Ratujemy i uczymy ratować" objęła już ponad pół miliona dzieci. Z inicjatywą WOŚP ruszyła w 2006 r. Od tego czasu rokrocznie 150 wolontariuszy z uprawnieniami AHA szkoli nauczycieli, by ci potrafili potem nauczać swoich małych podopiecznych. Program szkolenia obejmuje podstawy pierwszej pomocy, czyli wezwanie pomocy, zachowanie w razie utraty przytomności oraz resuscytację krążeniowo-oddechową. Za zajęcia szkoły nic nie płacą. Wystarczy przesłać do biura fundacji wypełnione karty przeprowadzonych zajęć.