- Wyjechaliśmy, bo tu mamy dużo więcej możliwości niż w Polsce - mówi szczerze jego mama Izabela (29 l.).
Tata Milana, Rafał (33 l.), pracował w Polsce przy układaniu kostki brukowej. Kiedy dwa lata temu na świat przyszedł braciszek Milanka - Brajanek, mężczyzna podjął decyzję o wyjeździe za chlebem do Anglii. - Tu jest zupełnie inne życie niż w Polsce - przekonuje Izabela, mama Milana. - Bardzo rozwinięty jest system socjalny. Choć od pewnego czasu Rafał jest bez pracy, to my normalnie żyjemy. Nie martwimy się, tak jak to było w Polsce, czy wystarczy nam pieniędzy do pierwszego - opowiada. We wrześniu Milan idzie do szkoły. A jego rodzice chcą otworzyć własną firmę i kupić dom. Pani Izabela dodaje, że nie może doczekać się czasów, kiedy dzięki UE w Polsce będzie tak wspaniale jak w Anglii. Wtedy wrócą do ojczyzny.