Pierwszy wywiad Jarosława Kaczyńskiego po 10 kwietnia – pytali internauci

2010-05-13 19:28

Jarosław Kaczyński nie pojawia się w telewizji, nie przychodzi nawet na konferencje organizowane przez jego sztab wyborczy. Prezes PiS postanowił jednak udzielić nietypowego wywiadu. Odpowiedział na pytania 11 blogerów. Wytłumaczył dlaczego zdecydował się kandydować i jak może wygladać jego ewentualna współpraca z rządem Donalda Tuska.

Pierwszy po katastrofie pod Smoleńskiem wywiad z szefem PiS jest szczególny. Dlaczego? Bo Jarosław Kaczyński po raz pierwszy odpowiada na najbardziej nurtujące wszystkich pytania. Szczególna jest też jego forma wywiadu – rozmowa z 11 blogerami serwisu Salonu24.

Przeczytaj koniecznie: Jarosław Kaczyński opowie śledczym o czym rozmawiał z bratem tuż przed katastrofą

Cały wywiad został podzielony na kilka części. W czwartek opublikowano pierwszą, w której prezes PiS tłumaczy min dlaczego zdecydował się kandydować w wyborach prezydenckich:

- Czułem, że mam taki obowiązek. Nie chcę się odwoływać do relacji z bratem. Wszystkie sprawy osobiste, rodzinne, oddzielam. Teraz rozmawiam jako kandydat na prezydenta. Doszedłem do wniosku, wraz z moimi politycznymi przyjaciółmi, że w tej sytuacji jest szansa dla kraju – zdradził w wywiadzie dla Salonu24 Jarosław Kaczyński

- Jest szansa na to, by sporne sprawy teraz zostały załatwione dzięki porozumieniu. Mam nadzieję, że my wszyscy tej szansy na porozumienie nie zmarnujemy – dodał prezes PiS.

Drugi opublikowany w czwartek wątek wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim dotyczy jego ewentualnej współpracy z rządem Donalda Tuska:

- Musimy wspólnie doprowadzić do tego, by państwo było w stanie podjąć wielkie wyzwania. Jest potrzeba wzmocnienia państwa jako naszej wspólnej wartości i jako instytucji, która rozwiązuje problemy. Musimy się zgodzić, że taka potrzeba istnieje. A dalej są już tylko problemy do rozwiązania – stwierdził bardzo ogólnie Jarosław Kaczyński.

Rozmowa z blogerami Salonu24.pl, to pierwszy wywiad kandydata PiS na prezydenta w tej kampanii wyborczej. Pierwszy od chwili katastrofy pod Smoleńskiem w której zginął prezydent Lech Kaczyński.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają