Tomasz od dłuższego czasu szukał swojej drugiej połówki, ale bez powodzenia. Pies widział, że jego pan jest smutny z tego powodu, dlatego postanowił wziąć sprawy w swoje łapy. Kiedy był z Tomkiem na spacerze, zobaczył piękną Marzenę Sobczak (20 l).
- Od razu mi się spodobała. Miała takie piękne włosy i uśmiechnęła się do mnie - wspomina chłopak. Pies widział, że jego pan jest onieśmielony i nie podejdzie do niej, więc sam zaczepił dziewczynę.
- Amon skoczył na mnie kilka razy, zaczął lizać, biegać... Zwariował, pomyślałam wtedy - opowiada Marzena. Pies tak oplątał smyczą dziewczynę, że Tomek musiał ją oswobodzić. Kiedy ją uwolnił, zaczął przepraszać i zaproponował Marzenie, że odprowadzi ją do domu. Przystała na to chętnie, wymienili się numerami telefonów i zaczęli spotykać. Są razem już dwa lata.
- Pies wybrał mi dziewczynę - cieszy się Tomasz. - Ma gust... dodaje.