- Pies nie pozwalał zbliżyć się do martwej suczki, szczerzył zęby, warczał. Nie chciał, by ich rozdzielano - relacjonuje Marianna Mazurowska, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ze Starogardu Gdańskiego. - Widać było przerażenie w oczach tego psiaka. Nie mam wątpliwości, że tak jak człowiek odczuwał stratę, ból, strach i cierpienie - dodaje. Pies dostał na imię Wiktorek i trafił do schroniska. Czeka teraz na adopcję. Chętni mogą dzwonić do TOZ, tel. 516-495-128.
Piesek czuwał przy martwej mamie
Tak potrafią kochać tylko psy! Kilkumiesięcznego kundelka znaleziono w lesie w okolicy Skórcza na Pomorzu, gdy czuwał skulony przy swojej martwej mamie. Właściciel piesków porzucił je na pewną śmierć.