Dziś miała się rozstrzygnąć przyszłość Krzysztofa Piesiewicza: czy senator odpowie za narkotyki czy też zachowa immunitet i spokojnie dalej będzie zasiadał w Senacie. Ostatecznie senatorowie nie pozwolili, by scenarzysta usłyszał zarzuty. Komisja Regulaminowa Senatu RP jednogłośnie zdecydowała, że Piesiewicz zachowa immunitet. Zdaniem członków komisji, nie ma podstaw do jego uchylenia.
Przeczytaj koniecznie: Dziwne zabawy senatora (VIDEO!)
- Podstęp miał związek z wykonywaniem mandatu, uderzono w senatora, żeby go skompromitować wyłudzając pieniądze - tłumaczył w TVN24 senator PO Mieczysław Augustyn. - Czy narkotyki były własnością pana Piesiewicza, skoro były częścią tego planu? - pytał polityk Platformy.
Sprawą immunitetu Piesiewicza zajmie się teraz Senat na posiedzeniu plenarnym.