Tylko że ten też był pijany (0,7 promila) i jeszcze nie miał prawa jazdy! A na domiar złego do małego, osobowego auta zabrali ze sobą całą bandę kolegów - w sumie siedem osób. A że wszyscy nie zmieścili się w środku, cześć jechała w bagażniku. Na szczęście samochód został zaraz zatrzymany przez policję. 17-letni kierowca stanie przed sądem, grożą mu nawet dwa lata. Bezmyślny właściciel auta wykpił się zwykłym mandatem.
Pijak wiózł kolegów w bagażniku
2009-03-26
3:00
Nie dość, że pijak, to jeszcze idiota! Mieszkaniec Nowego Dworu Gdańskiego (woj. pomorskie) bardzo sensownie uznał, że nie będzie pijany wracał swoim samochodem z dyskoteki. Kluczyki oddał więc swojemu 17-letniemu koledze.