Na drodze do Biłgoraja zepsuło mu się auto, a kolega zaoferował pomoc w jego holowaniu. Tyle że uczynny kierowca miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W ręce policji wpadli jednak przez trzeźwego właściciela holowanego auta, który... zapomniał o zamontowaniu trójkąta ostrzegawczego na swoim pojeździe.
Zobacz też: Mielec: pijany kierowca zabarykadował się w aucie! Policjanci wybili szybę, by go wyciągnąć!
Pijak z Frampola holował trzeźwego kierowce!
2014-04-02
4:00
Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, dlatego 23-latek z Frampola ochoczo przyjął propozycję swego rówieśnika.