Do jednego z najgroźniejszych wypadków doszło w sobotę na trasie numer 14 w miejscowości Ostrówek (woj. łódzkie). Tuż po godz. 12 Tomasz Sz. (39 l.), kierowca volkswagena golfa, zaczął wyprzedzać autobus, który jechał w kierunku Zduńskiej Woli. Nagle stracił panowanie nad kierownicą, zderzył się z jadącym z naprzeciwka tirem. Gwałtownie hamujący samochód ciężarowy uderzył jeszcze w wyprzedzany autobus i wpadł do rowu. Na miejscu zginęło dwoje pasażerów volkswagena - Bożena T. (58 l.) i jej mąż, Mirosław T. (63 l.). 7-letni wnuk zabitych i 34-letni mężczyzna zostali ranni. Ucierpiał również kierowca autobusu oraz czterech podróżnych.
>>> SŁUPSK: Pijak wysadził nam dom
Okazało się, że sprawca wypadku miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Wczoraj usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym i jazdy po pijanemu. Grozi mu do 15 lat więzienia.