Noworodek

i

Autor: East News

Pijana babcia POPARZYŁA noworodka suszarką. Horror koło Żyrardowa (woj. mazowieckie)

2018-03-29 13:45

Makabryczna sprawa z gminy Puszcza Mariańska. 56-letnia babcia usypiała swego wnuka suszarką i poparzyła jego ciało. Potem kobieta wystawiła dziecko na dwór, co doprowadziło go głębokiej hipotermii - temperatura noworodka wynosiła 27 stopni, gdy trafił do szpitala. Babcia usłyszała już zarzuty.

- Babci dziecka przedstawiono zarzut, że będąc w stanie nietrzeźwości spowodowała ciężki uszczerbek na jego zdrowiu w postaci oparzeń pierwszego i drugiego stopnia oraz hipotermii, w przebiegu której wystąpiła ostra niewydolność oddechowa, stanowiąca realne zagrożenie dla życia - powiedziała rzeczniczka prokuratury w Płocku, Iwona Kowalska-Śmigielska. Horror rozegrał się 22 marca na terenie gminy Puszcza Mariańska. 56-letnia babcia, która kąpała swego wnuka, zaczęła go suszyć suszarką. Niestety, była tak pijana, że wyrządziła dziecko krzywdę - poparzyła mu ciało, a potem wystawiła za drzwi. Sytuację zauważyła sąsiadka, która zabrała dziecko pijanej kobiecie i wezwała służby.

Dziecko przebywa obecnie w jednym z warszawskich szpitali. Znajduje się na oddziale intensywnej terapii. O sprawie poinformowało Radio ZET.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki