Bez świateł jechała slalomem do domu. Miała znacznie więcej szczęścia niż rozumu, bo nim zrobiła komuś krzywdę, auto zatrzymało się na skrzyżowaniu. Kobieta była tak pijana, że nie umiała go uruchomić. Przechodnie zepchnęli auto ze skrzyżowania i powiadomili policję. Na miejscu okazało się, że 33-latka miała 3,4 promila. Za jazdę po pijaku grożą jej dwa lata więzienia.
Pijana kobieta za kierownicą
2009-01-05
3:00
To potwierdzenie wszystkich dowcipów o kobietach kierowcach! Pijana w sztok 33-latka z Rudy Śląskiej wsiadła za kółko. Nie przeszkadzał jej w tym nawet brak prawa jazdy.