Pijana matka spała na przystanku

2009-01-07 3:00

Tej kobiecie brakuje chyba piątej klepki! Mimo siarczystego mrozu kompletnie pijana 40-latka z Wrocławia zabrała na spacer swojego 4-letniego synka.

Przechadzka tak znużyła odurzoną alkoholem mamusię, że postanowiła uciąć sobie małą drzemkę na przystanku autobusowym. Bezduszna kobieta nie zważała na płacz dziecka, które błagało, by zabrała do domu. Na szczęście trzęsącego się z zimna chłopca zauważyli policjanci. Pijaczka trafiła na izbę wytrzeźwień, a wystraszonym maluchem zajął się tata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki