Zatrzymana lekarka na co dzień zajmuje kierownicze stanowisko w jednym z gdańskich szpitali.
Według wstępnych informacji była kompletnie pijana. W takim stanie człowiek ma zaburzenia równowagi i koordynacji ruchowej, spadek sprawności intelektualnej, opóźniony czas reakcji, agresywne zachowanie. Jak można w takim stanie przyjmować chore dzieci?
Gdy wytrzeźwieje, będzie składała zeznania. Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi jej do 3 lat więzienia. Sprawą jeszcze dziś mają zająć się gdańscy prokuratorzy.