Rzecznik komendy stołecznej policji asp. Mariusz Mrozek poinformował, że mężczyzna został przesłuchany we wtorek w godzinach rannych. Złożył również wyjaśnienia. Został mu przedstawiony zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.
W minioną sobotę, biskup Jarecki rozbił swój samochód na skrzyzowaniu Wybrzeża Gdańskiego i ulicy Boleść w Warszawie. Trzykrotne badanie alkomatem wykazało, że miał on 2,5 promila alkoholu we krwi. W poniedziałek duchowny przyznał się do prowadzenia auta pod wpływem alkoholu i oddał się do dyspozycji papieża. Wydał równiez oświadczenie, w którym przeprosił za to co zrobił i napisał, że "nie powinien kierować samochodem pod wpływem alkoholu".
Biskup Piotr Jarecki WYPIŁ PÓŁ LITRA whisky i pojechał >>>>>