Do wypadku doszło we Wrocławiu na skrzyżowaniu ulic Klecińskiej i Grabiszyńskiej. Spokojnie stojąca na chodniku 78-letnią kobietę potrącił pijany w sztok kierowca. Zamiast udzielić starszej pani pomocy i wezwać pogotowie, pijak uciekł, podaje wprost.pl.
Zobacz: Mińsk Mazowiecki. Wpadli złodzieje dziecięcych kapci!
Jednak policjanci, którzy trafili na miejsce wypadku szybko wyśledzili kierowcę. Najpierw znaleźli jego samochód, który był zamknięty, a później zaczęli szukać zbiega. Z pomocą przyszedł im pies policyjny - doprowadził funkcjonariuszy do kryjówki pijanego kierowcy.
Okazało się, że mężczyzna ukrył się na drzewie! Mimo że miał, jak się później okazało w organizmie ponad 2 promile alkoholu, to dał radę wejść na drzewo. Pijany kierowca okazał się mieszkańcem Wrocławia, ma 56 lat. Kobieta, którą potrącił, trafiła do szpitala z poważnymi obrażaniami. Teraz kierowcy grozi nawet 12 lat za kratami!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail