Sobota, godzina 17, al. Solidarności w kierunku Pragi. Kierowca białej toyoty chciał zmienić pas, ale nie zauważył jadącego obok nissana. Auta zderzyły się. Pchnięta siłą zderzenia toyota uderzyła w dostawczego renaulta, a ten w pełny pasażerów autobus linii 160 jadący w kierunku Targówka. Nissan natomiast wpadł na torowisko tramwajowe. Na koniec biała toyota rozbiła jeszcze dwa zaparkowane w al. Solidarności samochody.
Gdy na miejsce przyjechali policjanci, okazało się, że kierowca toyoty jest zalany w sztok! Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma aż trzy promile w organizmie! Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.
Wypadek sparaliżował ruch w al. Solidarności między al. Jana Pawła II a placem Bankowym. Nie mogły tędy przejechać ani samochody, które zostały skierowane na objazd, ani tramwaje, które na kilkadziesiąt minut utknęły w zatorze. Ranna została jedna osoba, którą przewieziono do szpitala.