O tym, że lekarz pełniący dyżur, może być pod wpływem alkoholu, władze szpitala poinformował policjant, który przyszedł ze swoją córką na badania. Funkcjonariusz twierdził, że badanie, które przeprowadził lekarz było chaotyczne. Zaraz po tym, przełożeni lekarza kazali mu opuścić miejsce pracy. Niestety, mężczyzna postanowił wracać do domu samochodem i spowodał wypadek, w którym brały udział jeszcze dwa inne pojazdy. Jak się później okazało, sprawca wypadku miał ponad dwa promile alkoholu we krwi. Za jazdę po pijanemu grozi mu 5 lat więzienia. Wiadomo, że mężczyzna miał już wcześniej zatrzymane prawo jazdy, również za jazdę pod wpływem alkoholu.
Pijany lekarz przyjmował pacjentów, a potem spowodował kolizję. Skandal w Ełku
2016-01-07
12:04
Dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał mężczyzna, który staranował dwa inne pojazdy w Ełku. Jak się później okazało, sprawca zdarzenia jest lekarzem w pobliskim szpitalu i tego samego dnia przyjmował pacjentów. Nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi teraz 5 lat pozbawienia wolności - podaje portał Ełk.wm.pl.