Pijany prokurator krył się pod schodami

Szok! Znany katowicki prokurator Dariusz K. (38 l.) na wczasach w Zakopanem rozbijał się po pijaku samochodem.

Kiedy policjanci chcieli mu pobrać krew, uciekł i... schował sie pod schodami. Zakopiańska policja dostała anonimowy telefon o piracie drogowym, który najwyraźniej jeździł zygzakiem.

Kiedy policjanci zatrzymali samochód, kierowca nie chciał dmuchać w alkomat, bo... jest prokuratorem. Zabrany do szpitala na pobranie krwi sprytny prokurator uciekł. Po kilkunastu minutach policjanci znaleźli go skulonego pod schodami.

Prokurator Dariusz K. przez ostatnie lata prowadził znane śledztwa, m.in. mafii paliwowej i katastrofy w katowickiej hali MTK. Od maja zeszłego roku jest prokuratorem katowickiego oddziału IPN. Pijana szarża prokuratora najwyraźniej wprawiła w zakłopotanie zakopiańską prokuraturę. - Potwierdzam tylko, że zatrzymano do kontroli prokuratora. Czekamy teraz na wyniki badań krwi, może to zająć nawet cztery tygodnie - mówi Marcin Skowronek z tamtejszej prokuratury.