Ten pchnięty siłą uderzenia przekoziołkował przez przydrożny rów na prywatną posesję. Mercedes odbił się od drzewa i wylądował na polu. 18-latek, który prowadził seata, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Kierowca mercedesa o własnych siłach wyszedł z wraku wozu, z lekkimi obrażeniami. Okazało się, że 36-latek miał we krwi niemal 2 promile alkoholu. Dziś prawdopodobnie zajmie się nim prokurator. Może trafić za kraty nawet na 12 lat.
Pijany spowodował groźny wypadek
2011-04-26
3:30
Oto skutki jazdy na podwójnym gazie! W niedzielę wieczorem srebrny mercedes jechał w stronę Pomiechówka. W miejscowości Czarnów pod Nowym Dworem Mazowieckim, prawdopodobnie podczas próby wyprzedzania, wóz uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku seata.